GOOD MORNING, a może już AFTERNOON?
Trzeba już wstać, ale mam wrażenie, że przykleiłam się do tego łóżka. Nawet teraz leżę i do Was piszę. Z jednej strony cieszę się, bo odsypiam cały tydzień, ale z drugiej - mam wrażenie, że straciłam już połowę dnia, a ten czas po prostu spędziłam bezproduktywnie. Jest w pół do drugiej... czyli połowa dnia już za nami. WSTAJĘ! A Wy lubicie długo spać, jesteście śpiochami czy raczej rannymi ptaszkami? Ja niestety z natury śpioszka korzystam tylko w weekend (i też nie zawsze), bo w tygodniu szkoła.. Ale spokojnie, niedługo wakacje, więc sobie odbiję ten czas.
Co do wczorajszych urodzin, to pierwsza część z nich była udana. Pogadałyśmy, powygłupiałyśmy się, pojadłyśmy - standard. Potem poszłyśmy sobie na długi spacer, który zakończył się niemiłym incydentem. Nie chcę wnikać w szczegóły, bo jest to zbyt prywatna sprawa. Taki mały apel do osób, które wiedzą że o nie chodzi - CZY WARTO TRACIĆ 9 LAT PRZYJAŹNI PRZEZ JAKĄŚ BEZSENSOWNĄ SPRZECZKĘ?! Dziewczyny, ogarnijcie i zastanowcie się, czy naprawdę tego chcecie. Przepraszam za taką prywatę, ale może w ten sposób na nie wpłynę, bo już mi ręce odpadają. A co zdjęć - rozładowała mi się komórka, więc nawet nie miałam jak zrobić zdjęcia, ech.
Ale słuchajcie, ja tu gadu-gadu, a trzeba zrealizować temat notki. Nie jest tajemnicą, że jestem wielką maniaczką lakierów. Mogłabym ich mieć setki, tysiące, ba.. mogłabym mieć każdy kolor, każdy odcień istniejący na świecie. Więc dziewczyny, jeśli chcecie mi dać jakiś lakier do paznokci, to ja jestem bardzo chętna - zaadoptuje i znajdę miejsce w mojej kosmetyczce (zresztą, która i tak już się nie zamyka) dla każdego małego skarbka :).
Ja bardzo lubię żywe, neonowe kolory na paznokciach. Niestety, na takie mogę sobie pozwolić nie często, bo w tygodniu mam szkołę, a tam nie mogę mieć pomalowanych paznokci. W swoich naturalnych paznokciach czuję się niekomfortowo, dlatego próbuję je "ulepszać" jakimiś lakierami. Kiedyś była to tylko odżywka, teraz swoją kolekcję powiększyłam o znaczną ilość lakierów o dość neutralnej barwie. Więc wszystkie jasne odcienie różu, brzoskwini, moreli i lakiery nude (na których punkcie totalnie oszalałam!) są moimi numerami jeden!
Jeden z nich miałam wczoraj na paznokciach. Dokładnie jest to lakier z firmy Golden Rose, nr 330. Jest on dość pojemny, bo ma aż 12,5ml, a kosztował tylko 4zł! Więc super sprawa, bo jego jakość jest świetna. Ja z chęcią zainwestuję w inne lakiery z tej firmy (tym bardziej za taką cenę), polecam.
Jak widać - zużyłam już go trochę, a to znaczy, że naprawdę go lubię :).
Ups, już druga, a słonko świeci, także idę korzystać!
Do napisania, xoxo.
zapraszam do czytania i komentowania mojego bloga.
ReplyDeletePiszę na nim historię.
O czym ?
Dowiesz się czytając ;)
Zapraszam !
sorry ;)
ReplyDeleteŚliczny kolor lakieru,
od dawna takiego szukam i nie znalazłam jak dotąd.
Ps. Świetny blog !
Bardzo ładny odcień. :)
ReplyDeleteTeż dziś kupiłam lakier Golden Rose w takiej samej buteleczce tylko nr 328:)
ReplyDeleteteż jestem maniaczką lakierów ! świetny lakier , mam bardzo podobny kolor ale trochę ciemniejszy , co do wstępu też tak jak ty lubię pospać ;D nom , i połowa dnia zleciała też mam wrażenie jak ty to ujęłaś : "straciłam bezproduktywnie" ten czas . xD blog świetny . wpadniesz na mój ? kolonijnewspomnienia.blogspot.com
ReplyDeleteUwielbiam takie delikatne kolorki :)
ReplyDeleteKiedyś nienawidziłam spać, a teraz uwielbiam... :)
u mnie było tak samo :)
Deleteładny ma kolor , lubię lakiery Golden Rose ;)
ReplyDeletezapraszam do mnie ;)
Świetny lakier, taki delikatny, dziewczęcy ;>
ReplyDeletehttp://falling-underground.blogspot.com/
mam ten sam lakier^^
ReplyDeleteładny kolor:)
ReplyDeletemam taki i jest świetny < 33
ReplyDelete/ http://alienowablogfashion.blogspot.com/
fajny kolorek^^
ReplyDeleteprzyjazń jest zbyt cenna,żeby od tak ją rozpierniczyć
ReplyDeletedzięki za komenta u mnie (;
świetne są te lakiery :D
Nie warto tracić tych 9 lat, choć ja wiele razy zawiodłam się na osobach, które znałam baardzo długo.
ReplyDeleteJestem raczej typem śpiocha i do szkoły też raczej zasypiam xp
A lakier świetny! Ja ostatnio nabyłam dwa w kolorze jaśniutkiego błękitu i mocnego granatu. Moja ostatnia miłość!
Pozdrawiam!
niewidzialnym-atramentem.blogspot.com
Uwielbiam te lakiery , świetne są : ))
ReplyDeleteok, dziękuję. ja również obserwuję. :D
ReplyDeletebtw. mam bardzo podobny lakier, jest świetny. :3
piękny kolor! :)
ReplyDeleteJa to tam lubię dłużej pospać ;PP
ReplyDeleteTeż nie lubię długo spać ;)
ReplyDeleteŚwietny kolor tego lakieru!
--
Obserwujemy?
fajny kolorek lubuję sie bardzo w lakierach z GR :)pzodrawiam ;*
ReplyDeleteBardzo ładny delikatny kolor, lubię takie:)
ReplyDeletePrzy okazji, zapraszam Cię do mnie na bloga, dodałam dziś obiecaną notkę ze swoimi ulubionymi lakierami Flormar:)
Ładny kolor lakieru :) Ja raczej nie jestem śpiochem , w weekend wstaję koło 9 . 30 . :)
ReplyDeletetez jestem maniaczka lakierow do paznokci! ;3
ReplyDeletesliczny ten twoj. :)
Ja jestem rannym ptaszkiem, tylko w sobotę wstałam ok. 10:00, bo wcześniej był mecz :D
ReplyDeleteA co do lakieru, to fajny ;P
Zapraszam : the-rhythm-of-the-life.blogspot.com
śliczny odcień lakieru,
ReplyDeleteco do tej sprzeczki - w zależności o co poszło - nie da się stwierdzić od tak...
ALE PIĘKNY!
ReplyDeleteOtagowałam Cię : http://nati-wiatwidzianyoczaminatki-nati.blogspot.com/
ReplyDeleteMy również jesteśmy wielkimi maniaczkami lakierów !!!
ReplyDeleteZatem coś nas łączy !..xD
A już u nas nowa notka "Efektowna i ekspresowa regeneracja paznokci" oraz zdjęcia po ukończonej kuracji !!!
Buźka:*
fajny kolor taki naturalny , delikatny ;)
ReplyDeletebede tu zagladac ;)
fajny blog . :)
Zapraszam do mnie . ;)
Mam taki sam lakier :)
ReplyDeletehttp://eiffla1997.blogspot.com/
+ obserwuję
Śliczny kolor ;D
ReplyDelete