Tuesday 4 October 2016

307. Amsterdam love! ♥

     Czesc kochani! :) Postanowilam zrobic sobie przerwe od czytania scenariusza na jutrzejsze zajecia na studia i napisac do Was kilka slow. Obiecalam, ze podziele sie troche moim zyciem prywatnym i tym co sie u mnie dzialo, wiec mysle, ze przyszedl na to w koncu czas. Okres wakacyjny minal mi tak szybko jak i sie zaczal, ale pewnie nie tylko ja mam takie odczucie. Na poczatku lipca pojechalam do Polski na prawie trzy tygodnie. Po roku przerwy ponownie moglam zobaczyc sie z moja rodzina, przyjaciolmi i znajomymi, z czego niesamowicie sie ciesze. Spedzilam swietny czas w moim rodzinnym miescie, ale takze w Warszawie i na rodzinnych wypadach za miasto. Jedynie czego bardzo zaluje to fakt, ze niestety Josh nie pojechal ze mna, ale na kolejny raz obiecalam sobie, ze nie ruszam sie bez niego na tak dlugo. Uwierzcie mi, ze tesknota dala o sobie znak. Jednak przetrwalismy te rozlake, a nadrobilismy za to naszym wspolnym wypadem do Amsterdamu w sierpniu.
     Juz od dawna myslelismy, aby odwiedzic Holandie i oboje nie moglismy sie doczekac, aby w koncu tam pojechac. Zdecydowalismy sie, ze ten krotki wypad bedzie swietna okazja na pierwsze wspolne wakacje. Dodatkowo trafilismy na swietny deal, wiec dlugo sie nie wahalismy. Podroz promem minela bardzo szybko i przyjemnie, wiec nie mielismy zadnego powodu do narzekania. A sam Amsterdam? Brak slow! Nawet ta niekonczaca sie liczba osob przemieszczajacych sie rowerami wprowadza w taki niesamowity klimat, ze nie da sie tego opisac. Zupelnie zakochalam sie w tamtejszej architekturze, w pozytywnej energii plynacej od ludzi, ich jezyku... Oboje z Joshem wiemy, ze tam na pewno wrocimy, tym razem tylko na nieco dluzej, bo nasza lista rzeczy do zrealizowania w Amsterdamie jest jeszcze dluga - chocby podroz gondola i zrobienie sobie zdjecia przed kultowym znakiem 'I Amsterdam' :). 
     Niestety szybko wrocilismy do rzeczywistosci - praca, silownia, ja dodatkowo studia i wiele innych rzeczy wypelniajacych nasze dni po brzegi. Teraz tylko czekac na kolejne wolne i kolejny wspolny wyjazd, w sumie nie wazne gdzie - wazne, ze razem :). W kazdym badz razie, jesli wahacie sie czy Amsterdam to dobra opcja na weekendowy wyjazd - ja zdecydowanie namawiam, ze tak!! :)
     Ponizej mozecie zobaczyc kilka ujec przedstawiajacych jak spedzilismy nasze Amsterdamowe chwile :D. Pamietajcie, ze osoby ktore sledza mnie na moich social mediach sa na biezaco (zwlaszcza na snapchacie - moj nick to murphosee). Co do bloga to pewnie wiekszosc z Was zauwazyla, ze od jakiegos czasu na blogu pojawila sie nowa grafika. Wszystko dzieki wspanialej Kornelii, ktora nie tylko jest bardzo utalentowana i pomyslowa, ale takze cierpliwa i otwarta na wszelkie pomysly. Ja osobiscie jestem bardzo zadowolona z naszej wspolpracy. Kornelia zna sie na tym co robi, jest mistrzynia kaligrafii, a przy tym zawsze sluzy rada jesli chodzi o dobranie szablonu i nie tylko (jednym zdaniem sprawia, zeby wyglad bloga czy tez jakies innej strony mial rece i nogi :D). Jesli ktos chcialby odswiezyc wyglad swojej internetowej platformy, to Kornelia na pewno jest osoba, do ktorej warto sie zwrocic (jej email - kornelialacina@wp.pl i strone - KLIK). Jestem przekonana, ze sie dogadacie, a Kornelia obsypie Was roznymi propozycjami jak to bylo w moim wypadku, aby tylko zadowolic najbardziej wymagajacego 'klienta' ;). Ja jestem bardzo na tak jesli chodzi o naglowek bloga i jeszcze raz bardzo dziekuje Kornelii za poswiecony czas i pomoc :). A Wam jak sie podoba niebieska wersja Murphose? ;)

••••••••••

Hello loves! :) I decided to take a break from reading the script for tomorrow's class at Uni and write a few words to you. I have promised that I will talk a bit about my private life and share what I have been up to recently. Well, here it comes :). The summer break has flown by definitely too fast, but probably I'm not the only one feeling this way, am I? At the beginning of July I went to Poland for nearly three weeks. After a year break, I could see my family and friends again, which I was so happy about. I spent a great time in my hometown, but also in Warsaw and on several family trips out of town. Josh, unfortunately, couldn't come with me, but definitely he will do next time. Believe me, it wasn't easy for me to stay away from him for that long :(. However, we survived this break from each other and made it up on our trip to Amsterdam in August :).
We have been thinking about going to Holland for a while and we really couldn't wait to finally be there. We decided that this short trip will be a great idea for the first holiday together. In addition, we got a good deal, so we didn't hesitate for long, haha. The cruise on a ferry passed very quickly and pleasantly, so we didn't have any reasons to complain. But what about Amsterdam itself? I'm absolutely speechless! Even the endless number of people on bikes didn't spoil this amazing climate of that place. It's actually so hard to say in words how much I fell in love with the local architecture, the flow of positive energy from inhabitants there, their language... We both know that we will definitely go back to this beautiful city, but next time for a bit longer, because our 'to do list' in Amsterdam is still long - for example on the top of it is a gondola cruise and a typical tourist picture in front of the iconic 'I amsterdam' sign :).
Unfortunately, we quickly came back to reality - work, gym, my uni and many other things which fill our days to the brim. Now we are just waiting for the next time off and another trip, no matter where - as long as we are together :). Anyway, if you are not sure if you should visit Amsterdam for a weekend trip - I would definitely say YES!! :)
Below you can see a few shots depicting how we spent our Amsterdam moments :D. Remember, those who follow me on my social media are up to date and see more (especially on snapchat - my nickname is murphosee). If it comes to my blog, probably most of you have noticed some changes in a new design. All thanks to the amazing Cornelia, who is not only very talented and full of different ideas, but also patient and open to all suggestions. Personally, I am very satisfied with our cooperation. Cornelia knows what she does, she is a calligraphy genius and at the same time always happy to advise if it comes to the template of your website and all that stuff. If someone would like to refresh the look of their platform, get in touch with Cornelia as she is certainly the person worth to ask (her email - kornelialacina@wp.pl & website - CLICK). I am sure you will be able to cooperate and be as glad as I am :). I adore the current blog header and would love to say massive thank you to Cornelia once again for her time and help ♥. What do you think about the blue version of Murphose? ;)


A Wy wybraliscie sie gdzies z Waszymi polowkami?  Did you go somewhere with your other half?
Byliscie kiedys w Holandii? :) • Have you ever been to Holland? :)
Do napisania, xoxo. • Write to you soon, xoxo.

---
OBSERWUJ mojego bloga za pomocą bloglovin. • FOLLOW my blog with bloglovin.
DOŁĄCZ DO MNIE na Instagramie JOIN ME on Instagram.
POLUB MURPHOSE na Facebooku. • LIKE MURPHOSE on Facebook.
ZASUBSKRYBUJ moj kanal na YouTube• SUBSCRIBE my channel on YouTube.
WYSLIJ mi snapa - moja nazwa @murphosee • SNAP me - my username @murphosee

33 comments:

  1. Chciałabym kiedyś odwiedzić to Amsterdam. Świetne zdjęcia!

    ReplyDelete
  2. O kurcze jak ja bym chciała tam być :O

    Zapraszam http://ispossiblee.blogspot.com

    ReplyDelete
  3. Fajnie macie ;) super zdjęcia.
    http://modoemi.blogspot.com/

    ReplyDelete
  4. Widać, że masz czas bardzo zajęty :)

    ReplyDelete
  5. You look so cute together guys!! xxxxx

    ReplyDelete
  6. jak Ty ślicznie wyglądałaś!

    ReplyDelete
  7. Hej:) Nowy szablon na blogu jest przepiękny (niestety nie widzialam poprzedniego bo jestem tu pierwszy raz). Co do Amsterdamu to strasznie Ci zazdroszczę tej wycieczki, gdyz bardzo chcialabym tam tez się znaleźć ( chyba najbardziej ze względu na to ze akcja mojej ukochanej powiesci wlasnie tam sie dzieje ''Gwiazd naszych wina'' )
    Piękne zdjęcia, super wyladasz ze swoim chlopakiem:D
    Pozdrawiam!
    (recenzentka-ksiazek.blogspot.com)

    ReplyDelete
  8. szczerzę zazdroszczę pobytu w NL. Ja spędziłam tam pół roku. Do tej pory tęsknię za tym krajem...
    pozdrawiam
    www.zyciejakpomarancze.blogspot.com

    ReplyDelete
  9. Zazdroszczę kochana! Marzy mi się wyjazd do Amsterdamu, klimat tak jak napisałaś, pewnie nie do przekazania to trzeba zobaczyć! :)

    ReplyDelete
  10. Rzeczywiście, zbieg okoliczności :) U Ciebie Amsterdam, u mnie Utrecht - te obydwa holenderskie miasta mają swój niesamowity klimat i warte są odwiedzenia.
    Pozdrawiam Ciebie i Twojego chłopaka:)

    ReplyDelete
  11. Kochana nowy szablon bloga śliczny, uwielbiam miętowy kolor. Ślicznie wyszłaś.

    ReplyDelete
  12. Zazdroszczę wyjazdu do Amsterdamu :) Też bym chciałam zwiedzić trochę świata. Po za tym super zdjęcia :)

    ReplyDelete
  13. Zazdroszczę wycieczki, pozdrawiam :)

    ReplyDelete
  14. Świetne zdjęcie :) Też zawsze marzyłam, aby zwiedzić Holandię :)
    http://luksusowezycie.pl/

    ReplyDelete
  15. Zazdroszczę wyjazdu :) Jak tak czytałam o Twoim przyjeździe do Polski, od razu pomyślałam o mojej siostrze, która od pół roku mieszka i pracuje w Londynie. Bardzo za nią tęsknię! Świetne zdjęcia ;)

    ReplyDelete
  16. Ale super, zazdroszczę! Byłam w Holandii tylko przejazdem, więc jak najbardziej chciałabym tam wrócić ;)

    http://wieczorekm.blogspot.com/

    ReplyDelete
  17. Jak tam pięknie i romantycznie.

    http://weruczyta.blogspot.com/

    ReplyDelete
  18. Ile macie lat? :)

    ReplyDelete
  19. Ja nigdy nie byłam w Amsterdamie, ale bardzo chętnie pojadę. Piękne miejsce. :)

    ReplyDelete
  20. Po zdjęciach widać, że ciekawe miejsce ;)

    ReplyDelete
  21. Jeju sama z chęcią bym tam pojechała. Musiałaś świetnie spędzić czas ♥

    https://roseaud.blogspot.com/

    ReplyDelete
  22. Słodko razem wyglądacie :) zdjecia super wyszły :) a samo miejsce warte zwiedzania :)

    ReplyDelete
  23. Świetny post! Super zdjęcia :)

    ReplyDelete
  24. Taki wypad byłby interesujący, no, ale niestety... rzeczywistość ;)

    Miłego weekendu!
    Sara's City

    ReplyDelete
  25. także mieszkam w Anglii :)
    Akurat z koleżankami postanowiliśmy że na 18 urodziny jedziemy do Amsterdamu, na twoj post trafiłam w sam raz. :)


    little-jay999.blogspot.com

    ReplyDelete
  26. Ja w tym roku byłam z ukochanym nad morzem. Wspólne zwiedzanie nowych zakątków jest takie ekscytujące!

    ReplyDelete

Bardzo dziękuję za każdy komentarz. • Thank you very much for every comment.