Czesc kochani!! Ale dzisiaj byl dobry dzien! W sumie jest juz po polnocy, wiec post zostaje opublikowany w piatek, ale dawno nie mialam tak dobrego humoru i koniecznie musze cos tu opublikowac. Nie dzialo sie zupelnie nic ekscytujacego i chyba wlasnie to sprawilo, ze teraz z usmiechem na twarzy moge usiasc i spokojnie sie do Was odezwac. Wolne czwartki z collegu to zdecydowanie zbawienie od losu. Dodatko wzielam wolne z pracy i zrezygnowalam z jakichkolwiek planow (nawet odpuscilam sobie silownie, z czego akurat nie jestem zadowolona). Potrzebowalam zostac w domu i praktycznie nie wyszlam spod koldry mojego lozka. Co prawda pozwolilam sobie pospac do poludnia, ale reszte dnia spedzilam bardzo produktywnie. Jestem naprawde bardzo zadowolona i czuje ulge, bo nadrobilam zaleglosci i skonczylam jedno z pisemnych zaliczen. Jestem pewna, ze do tej pory bym siedziala i jeszcze je konczyla, gdybym nie zdecydowala sie na jeden - jak sie okazalo - bardzo wazny krok. Zupelnie wylaczylam telefon i nie korzystalam z Internetu. Sama sie zaskoczylam, ze praca poszla mi od razu znacznie szybciej. Z naciskiem na o WIELE szybciej. Polecam wszystkim, zdecydowanie :). Nie jest to latwe, szczegolnie dla osob, ktore sa uzaleznione od Internetu tak jak ja, ale warto, uwierzcie mi. Telefon bardzo mnie rozprasza i pochlania mi mnostwo czasu, ktory moglabym spozytkowac w bardziej korzystny sposob, dlatego musze czesciej robic sobie od niego przerwy. Kto ma ochote do mnie dolaczyc? :)
Dzisiaj robilam porzadek w moich lakierach do paznokci i znowu pozbylam sie ogromnej ilosci buteleczek i natchnelo mnie to, aby wlasnie napisac post z tej kategorii. Domyslam sie, ze nie tylko ja mam dosc pokazna kolekcje (ok. 70 sztuk po redukcji), a pomimo tego nigdy nie wiem jakim lakierem pomalowac paznokcie. Chociaz najczesciej siegam po stonowane kolory, czasem mam ochote rowniez na inne barwy. Przy takiej ilosci lakierow sama do konca nie wiem jakie lakiery posiadam i czesto bywa tak, ze kupuje nowe, a potem w domu okazuje sie, ze niemal identyczny odcien juz mam. Ale sami na pewno wiecie, ze nie jest tak latwo zapamietac wszystkich lakierowych skarbow, szczegolnie jesli niektorych nie uzywalyscie przez dlugi czas. Na pewno ma na to rowniez wplyw sposob w jaki je przechowujecie. W moim przypadku trzymam je w szufladzie, dosc scisniete, wiec widze jedynie nakretki lakierow jesli chce jakis wybrac. Nie jest to zbyt komfortowa opcja, ale na razie nie mam mozliwosci, aby wszystkie mialy miejsce na widoku (ale marzy mi sie jakas poleczkowa wystawa czy cos w tym stylu :D). Jednak jakis czas temu w koncu zdecydowalam sie na pewien zakup, ktory bardzo ulatwia mi zycie. Z zamowieniem wzornika wstrzymywalam sie dosc dlugo (jakos nigdy nie bylo mi po drodze), az w koncu przycisnelam magiczny przycisk 'kup' na eBayu. Dostalam 50 przezroczystych patyczkow i pomalowalam je czescia lakierow, ktorych uzywam najczesciej (aczkolwiek planuje dokupic drugi probnik). Teraz wybor lakieru juz nie jest taki skomplikowany, a dodatkowo moge zobaczyc jak lakier zachowuje sie na plytce - niektore robia np. przeswity. Nie jest to niezbedne akcesorio, ale jakie pomocne :).
••••••••••
Hello loves!! Today was such a good day! Well I should mention that it's already after midnight, so I write this post on Friday, but I don't remember the last time I was in such a good mood and I feel that I have to publish something here today. To be honest, nothing exciting has happened and I think that's why I have a smile on my face. It was a normal day, which I spent at home relaxing and doing my stuff. Oh I'm so thankful for Thursdays off from college. I also didn't work today, so I could chill out completely (the only thing I'm not proud of is missing my gym training :<). I let myself to sleep till afternoon but rest of the day was very productive, trust me, haha. I caught up with my college work and finished one of my assignments. I'm sure that I still wouldn't finish it if I haven't decided to do one - as it turned out - a very important step. All what I've done was turning off my mobile and it helped me a lot. I get distracted very easily, especially when I am online all the time and I get thousands of notifications from different social medias, which of course I want to be up to date with. I don't hide that I'm addicted to Internet, but I really need to control the time I spend on my phone. Especially when I have loads of things to do :). It wasn't easy to switch off my iPhone and stop using it for a while, but my work went much faster and it was definitely worth it, believe me. I really recommend taking a break from your phone from time to time :).
Today I also managed to go through my nail polishes and again I got rid of the huge amount of bottles and I think it inspired me to write a post in that category today, haha. I guess that I'm not the only nail polishaholic here who has quite a big collection (about 70 bottles). Hopefully you understand my problem when I can't decide which colour I should paint my nails with. Sometimes it becomes to be a really huge deal for me you know, haha. Most of the time I choose nude colours, but from time to time I like to add some colour to bright my day (or nails, should I say?). Having that many nail polishes from different brands and in different colours confuse me sometimes and I can't remember all of them. That's why it happens quite frequently that I end up with buying a new nail polish in exactly the same shade which I already have. The way I storage my nail polishes also matters. I don't have enough space to keep them on display in my room, so I found them a place in my drawer. I don't think you will be surprised when I tell you that it's not the most comfortable option. However, I bought something very helpful, which makes my life a bit easier. I wanted to buy it a long time ago, but I've never really had a chance till I finally pressed the magic button 'buy' on eBay. I got 50 clear false nail art tips sticks and I painted them with most of my nail polishes (I plan to buy more of these sticks tho). Now the issue of choosing a right colour is no longer that complicated. Additionally I can see how a specific nail polish looks on the nail plate - some of them don't cover your nails fully and you need more than two layers, which is not really good, is it? Anyway, to sum up - it's not a necessary accessory (I would say that it's more like a gadget), but I really like using it :).
Na jaki kolor najczesciej malujecie paznokcie? • What colour do you choose the most often to paint your nails?
Korzystacie z pomocy takiego wzornika? :) • Do you use any nail art pop sticks? :)
Do napisania, xoxo. • Write to you soon, xoxo.
---
DOŁĄCZ DO MNIE na Instagramie. • JOIN ME on Instagram.
WYSLIJ mi snapa - moja nazwa @murphosee • SNAP me - my username @murphosee
własnie też sobie zamówiłam niedawno taki wachlarzyk, to świetne rozwiązanie :D
ReplyDeleteTo samo jest z ubraniami - nie wiadomo, co założyć - mimo, ze ma sie ich duzo :D
ReplyDeleteIle lakierów *-*
ReplyDeleteIle lakierów!
ReplyDeleteJa ostatnio stawiam na pastele. ;)
Masz ogromną kolekcję lakierów! Przy takim dobrobycie miałabym pewnie problem, który wybrać ;)
ReplyDeleteOdłączanie się od internetów na czas nauki jest bardzo korzystne i dużo czasu daje nam zaoszczędzić :)
ReplyDeleteA co do lakierów to... o matko! :D Ja mam może z 20, ale ja nie lubię malować paznokci... lubię mieć pomalowane, ale nie cierpię tej czynności, nigdy nie mogę usiedzieć, jak są mokre i zaraz gdzieś dotknę i wszystko zepsuję :/ A najczęsciej maluję chyba na szary oraz taki baby blue :)
Masz wszystkie lakiery z takich drogich firm jak opi/essie/barry m?
ReplyDeleteNie, mam lakiery z roznych polek cenowych, np. bardzo lubie lakiery z wibo lub eveline :).
DeleteMoje ulubione lakiery to tylko w kolorze białym ♥
ReplyDeleteJa też jestem uzależniona od internetu i ostatnio wyciszam zupełnie telefon i chowam go do szuflady i również jestem zdania, że wszystko wykonuję o wiele szybciej i dokładniej ;)
http://wieczorekm.blogspot.com/
pokaźna kolekcja! ja też mam mnóstwo lakierów, ale od kilku miesięcy nie chce mi się ich malować.. :D a tak to najczęściej maluję je na pastelowe kolory lub neony,lubię też czarne :)
ReplyDeletehttp://exality.pl/
O kurcze jak dużo lakierów! Ja cały czas używam jednego, bo bardzo mi się spodobał! Dodałam Cię na Snapie jako bieganieblog Miłego dnia! Obserwujemy?
ReplyDeleteKomentarz u mnie = Komentarz u Ciebie
http://bieganiejestspoko.blogspot.com
najważniejsze,że humor dopisuje i oby tak dalej! świetna kolekcja;-)
ReplyDeleteSandicious
Ile lakierów :o
ReplyDeletelovely blog!
ReplyDeleteJa lubie malowac paznokcie na kolory nude :)
ReplyDeleteMurphi, możesz wejść na e-mail, napisałam właśnie do Ciebie :*
ReplyDeleteJasne ;)
DeleteSuper opcja :3
ReplyDeleteGdzie moge dostac lakiery Essie? Tez mieszkam w Anglii jak ty xx
ReplyDeleteOnline albo stacjonarnie, np. w Boots :).
Delete