Mamy piątek! Co prawda, miałam napisać do Was dopiero jutro, jednak obawiam się, że nie zdążę. Dzisiejszy dzień spędziłam na zakupach (mój portfel woła o pilną pomoc!!). Miałam kupić tylko prezent dla przyjaciółki, a oprócz tego dopadło mnie małe szaleństwo w Rossmannie... Cóż, jestem tylko człowiekiem który jest podatny na różne pokusy. Oh, nie dobra ja! :) Jutro właśnie wybieram się na urodziny do Anity (STO LAT STO LAT STO LAT :*:*), więc już nie mogę się doczekać!
A jeśli chodzi o dzisiejszy post, to przygotowałam dla Was mojego ulubieńca ostatnich czasów. Nie robię ulubieńców kosmetycznych poszczególnych miesięcy, bo jest mi trudno wybrać produkty co miesiąc, bo jeśli już coś polubię - używam to przez dłuższy czas. Tak jest i z błyszczykiem, o którym nie jednokrotnie Wam wspominałam. Na chwilę obecną, nie wyobrażam sobie wyjścia bez niego - jest świetny! Odzwyczaiłam się od używania błyszczyków (przerzuciłam się na pomadki), ale odkąd go mam - używam go codziennie. Idealnie sprawdza się do szkoły - nadaje bardzo ładny, naturalny efekt (mam również wrażenie, że optycznie powiększa nam usta). Jest dziewczęcy, subtelny, powoduje zjawisko tafli wodnej na ustach, co osobiście uwielbiam. Nie spływa z ust, szybko się wchłania (a co za tym idzie - nawilża) i nie wysusza ust. Ma 8 ml i kosztuje 8,40 zł - firma Mariza (nr 4992.22). Jedynym mankamentem jest trwałość, ale dla mnie to nie jest problemem, bo jeśli znika już z moich ust - maluję się nim ponownie :).
A Wy wolicie pomadki czy błyszczyki?
Do napisania, xoxo.
faktycznie prześliczny <3
ReplyDeleteW rzeczywistości wygląda jeszcze lepiej :).
DeleteJa ogólnie wybieram pomadki, jednak kiedyś wolałam błyszczki, mam chyba nawet podobny do tego, jednak nie pasuję do mojej karnacji i wgl. Poza tym masz cudowne włosy :3
ReplyDeleteale ładny :D
ReplyDeletefajny : D . bardzo ładny kolorek ;3 .
ReplyDelete- admin stylówki .
fajny
ReplyDeleteextra kolor : )
ReplyDeleteHmm, może to tylko na zdjęciach tak wyszło, ale mam wrażenie, że ten kolor jest za mocny i gryzie się z kolorem Twoich włosów
ReplyDeleteEfekt świetny ^^
ReplyDeleteJa używam i tego i tego,choć aktualnie muszę kupić błyszczyk :)
Genialny błyszczyk super kolor .
ReplyDeletegive me;p
ReplyDeletenigdy nie miałam tego błyszczyka, ale po tym jak zobaczyłam ten post i jak świetnie wygląda na Twoich ustach to zdecydowanie się skuszę! :)
ReplyDeleteobserwuję i pozdrawiam :)
Boski wpis :P
ReplyDeleteWpadniesz liczymy na twoje wsparcie http://malinaknopers.blogspot.com/ :P
Pasuje Ci ten kolor, pięknie wyglądasz;)
ReplyDeleteśliczny błyszczyk
ReplyDeleteJa nie przepadam za rozpwymi blyszczykami ale Tobie ten pasuje do rudych wloskow.:)) pozdrawiam, Nicole :))
ReplyDeletepasuje do cb :)
ReplyDeletewolę błyszczyki :)
mam taki sam :) aczkolwiek rzadko uzywam
ReplyDeletezdecydowanie wolę pomadki :)
ReplyDeleteFajne włosy pozdrawiam i zapraszam do mnie http://hania-haniaa.blogspot.com/
ReplyDeleteŚliczniee głupku *o* !!
ReplyDeleteświetny blog ! :D
ReplyDeleteobserwuję i liczę na to samo ;*
natkaa9.blogspot.com
śliczny efekt :)
ReplyDeleteJa wole pomadki ;)
ReplyDeletePozdrawiam i zapraszam
Ja wolę pomadki, no ale używam czasem błyszczyka, ale to tak okazjonalnie ;D a tak no to muszę jesienią i w zimie używać wazeliny kosmetycznej, bo moje wargi płoną, dosłownie.. ;C
ReplyDeleteRaczej błyszczyki..
ReplyDeletezabójcza uroda w najlepszym tego słowa znaczeniu !
ReplyDeleteSliczny kolor:) Ja najczesciej uzywam szminek, bo mam pecha i grzywka przyklejalaby mi sie do blyszczykow :D
ReplyDelete