Monday 26 May 2014

233. Tonik od Ingrid - tak czy nie?

     Witam wszystkich w szczególnie dobrym humorze :). Niedawno wróciłam z angielskiego i z ulgą mogę powiedzieć, że zakończyłam maraton egzaminów! Jest to poziom przygotowujący do FCE (First Certificate in English), więc nie było łatwo, ale ten rok przygotowań minął w gruncie rzeczy bardzo szybko, na pewno będę go wspominać z uśmiechem na twarzy :). Wyniki egzaminów pisemnych będę znała w przyszłym tygodniu, natomiast aktualnie mogę się pochwalić piątką z egzaminu ustnego!! :) Jestem niesamowicie zadowolona! A jeśli już o radościach mowa - pamiętaliście o Dniu Matki? Co podarowaliście swoim mamom? Moja ucieszyła się z prezentu, a jak to było u Was? Piszcie, jestem niezwykle ciekawa! 

      Niejednokrotnie wspominałam Wam, że dokładne oczyszczanie twarzy to podstawa pielęgnacji i dbania o naszą skórę. Aktualnie nie wyobrażam sobie pójścia spać nawet w najmniejszych resztkach makijażu :). Dodatkowo nie chcę przyzwyczajać mojej skóry do jednego typu kosmetyków, dlatego testuję różne produkty i szukać tych najlepszych dla mojej cery. Metoda prób i błędów zawsze jest najskuteczniejsza :). Ostatnio w moje ręce wpadł tonik Expert Clean HD, który bardzo pozytywnie mnie zaskoczył. Jeśli ktoś kiedykolwiek powie, że produkty za niską cenę nie są niczego warte - świetny przykład na to, że jednak tak nie jest, może stanowić poniższy produkt. Dawno nie spotkałam się z tonikiem, który byłby tak łagodny dla mojej wrażliwej cery. Idealnie ją oczyszcza, tonizuje i nawilża. Konsystencja jest również bez zarzutu. Dodatkowo mam wrażenie, że moja skóra po nim wygląda tak świeżo i zdrowo :). Delikatny, ładny zapach zdecydowanie umila codzienne stosowanie, a do tego tonik jest bardzo wydajny. Plusem również jest to, że ma fajny skład i nadaje się do każdego rodzaju skóry - gwarantuję, że Wam jej nie podrażni :). Jeśli chodzi o same opakowanie to jest wprost idealne - bardzo poręczne, a do tego cieszy oko, co równie jest ważne :). Cena naprawdę jest zawrotna, ale produkt na pewno nie powinien być podporządkowywany do tej z niższej półki. Najważniejsze, że spełnia się w swojej roli w stu procentach. Aktualnie praktycznie kończę już buteleczkę, ale gdy już dosięgnę denka - na pewno ten tonik ponownie trafi do mojej kosmetyczki :). Jestem bardzo ciekawa reszty produktów oferujących przez tę firmę, więc systematycznie będę się za nimi rozglądać na sklepowych półkach. Jeśli chcecie zaczerpnąć dodatkowych informacji - zapraszam Was na stronę Verony /klik/ :).


Używacie coś z firmy Ingrid?
Jaki jest Wasz ulubiony tonik?
Do napisania, xoxo.

---
OBSERWUJ mojego bloga za pomocą bloglovin.
DOŁĄCZ DO MNIE na Instagramie.
POLUB MURPHOSE na Facebooku

43 comments:

  1. Świetnie starzł w dziesiątkę powodzenia w pisaniu :-)

    ReplyDelete
  2. Jeszcze nie miałam okazji na jego przetestowanie...

    ReplyDelete
  3. Obecnie używam tuszu, podkładu i różu- podkład i róż polecam :)

    ReplyDelete
  4. Chętnie teżbym wypróbowała, brzmi bardzo kusząco ;-)

    Obserwuje;-)
    http://lardyka.blogspot.com/

    ReplyDelete
  5. My z okazji dnia Matki idziemy na aqua zumbę, nie tylko mama ale i ja szaleję z radości ;D Z tonikiem ani marką Ingrid nie miałam do czynienia, za to zauważyłam Twoje super paznokcie! ;)))

    ReplyDelete
  6. Nie próbowałam kosmetyków z tej firmy. Obecnie używam toniku z Eveline ;)
    Bardzo ładny design!

    http://stayy-positivee.blogspot.com

    ReplyDelete
  7. jeszcze nigdy nie miałam!!!

    Ola

    ReplyDelete
  8. podoba mi sie opakowanie, nie miałam go okazji jeszcze używać. Co do toniku to mój fawort jest z KOlastyny i Nivea

    ReplyDelete
  9. Nie próbowałam ale wygląda super ;)

    ReplyDelete
  10. Muszę wypróbować, bo akurat mój obecny tonik mi się kończy:)

    magiczna-moda.blogspot.com

    ReplyDelete
  11. Nie znam tej formy,ale muszę wypróbować.
    Miło mi będzie jeżeli zostawisz u mnie ślad w postaci komentarza lub obserwacji :)!
    http://modajestnaszapasja.blogspot.com/

    ReplyDelete
  12. 2 tygodnie temu zdawałam właśnie FCE i to prawda nie bylo latwo :P

    ReplyDelete
  13. Bardzo fajny blog.. ;))
    kindzior-kindziorek.blogspot.com

    ReplyDelete
  14. swietna recenzja:) Moze wyprobuje ja mam clean&clear i jest super:)
    buziaki
    ankagrzanka.blogspot.com

    ReplyDelete
  15. Gratuluję piątki! Ja nigdy nie używałam tego produktu ;)

    ReplyDelete
  16. Nie używam toników, ale chętnie ten wypróbuję :)
    Świetna recenzja.
    Obserwuję :)

    http://imaginacja-swiata.blogspot.com

    ReplyDelete
  17. super recenzja! też go używam :D

    fruity-shine.blogspot.com

    ReplyDelete
  18. przydalby mi sie heh ^^
    www.allex096.blogspot.com ;)

    ReplyDelete
  19. Bardzo podoba mi się obróbka zdjęć, ale to tak z innej beczki!

    ReplyDelete
  20. Jie slyszalam o nim ale wyglada batdzi ladnie i z tegp co napisalas jest świetny! SlicNy blog, obserwuje :)

    onlydreams8.blogspot.com

    ReplyDelete
  21. Jeszcze nie testowałam. :)

    http://lifee-by-mee.blogspot.com/

    ReplyDelete
  22. nie używałam go nigdy, powiem ci szczerze że nawet go nie znam ;D

    ReplyDelete
  23. Ja dopiero zaczynam przygodę z Ingrid, ale jak na razie jestem na tak ;)

    ReplyDelete
  24. Cześć:)
    A ja dla odmiany byłam kilka razy na Twoim blogu :)
    Gratuluję wyniku z ustnej części egzaminu - ja za angielskim zupełnie nie przepadam.
    Co do dnia matki to neistety nie miałam okazji tego dnia widzieć się z mamą, bo mieszkam w akademiku i nie miałam jak przyjechać ze względu na egzaminy, ale przygotowałam dla niej ręcznie robiony świecznik i można powiedzieć, że taki jakby album ze zdjęciami i cytatami.
    Pozdrawiam :)

    ReplyDelete
  25. Miałam kiedyś podkład Ingrid, bardzo ładnie krył i kosztował jakieś 8 zł... :D Jednak znajoma, która zawodowo zajmuje się kosmetykami, strasznie na mnie nakrzyczała, bo podkład ten zawiera dużo talku, który bardzo zapycha, więc jest szczególnie niepożądany przy moich problemach z cerą :(
    Pozdrawiam :)
    http://mieteek.blogspot.com :)

    ReplyDelete
  26. Świetny post! Więcej takich<3

    http://thiefclothes.blogspot.com/

    ReplyDelete
  27. Nie używam zbyt wiele kosmetyków także nie miałam nic z tej firmy. Na razie żel do mycia + korektor wystarcza ;) http://best-frieend-forever.blogspot.com/2014/05/no-ale-co-z-michalina-maa-informacja.html Ja też obserwuję.

    ReplyDelete
  28. Nie używam kosmetyków tej firmy :)

    ReplyDelete
  29. Bardzo podoba mi się twój blog! Duży plus za design ;)
    P.S. Obserwuję
    www.viofashiontime.blogspot.com

    ReplyDelete
  30. Trzymam kciuki abyś również dostała piątkę z tego egzaminu.
    Ja swojej mamie podarowałam laurkę, ale oprócz tego dostała jeszcze białe różyczki i pełno cukierków, które bardzo lubi :) Co do toniku wydaje się być bardzo jakościowym produktem. Miły dla oka, na pewno kiedyś go wypróbuję. Oprócz tego muszę ci jeszcze napisać, że masz bardzo ładny blog. Właśnie takie pozytywne lubię czytać :)

    ReplyDelete
  31. Nie używałam nigdy tego tonika. Bardzo podoba mi się Twój blog, ciekawie piszesz. Obserwuję :)

    ReplyDelete
  32. Nigdy nie miałam styczności z tą firmą, ale ten tonik wydaje się być całkiem w porządku. Z chęcią go wypróbuję.:)

    Czy mogłabyś kliknąć w link Sheinside u mnie w poście? Z góry serdecznie dziękuję:)
    http://karina-kaarina.blogspot.com/2014/05/flowers.html

    ReplyDelete
  33. Ja nawet nie słyszałam o tej firmie, ale tonik wydaje się OK ;)
    Spodoba się-zaobserwuj♥
    http://madeline-photo.blogspot.com/

    ReplyDelete
  34. nigdy nie stosowałam :) ja uzywam biodermy

    ReplyDelete
  35. Gratuluje tak pozytywnie zwanego egzaminu! Mój brat niedawno zdawal FCE, i tez mu calkiem dobrze poszlo. Ja chyba zaczne sie przygotowywać... Pozdrawiam!

    ReplyDelete
  36. Zaprezentowałaś go bardzo ciekawie, więc gdy mój się skończy, to rozejrzę się za tym z Ingrid. ;) Ja używam toniku z Nivea.

    duchaa99.blogspot.com

    ReplyDelete
  37. używam podkładu z tej firmy, który jest po prostu rewelacyjny! :)

    ReplyDelete
  38. wlasnIe skończył się mój tobikz Vichy. Może tym razem skuszę się na ten bo bardzo mnie zaciekawił!

    Pozdrawiam cieplutko i oczywiście zapraszam w swoje skromne progi :)
    www.nataliamajmonroe.blogapot.com

    ReplyDelete
  39. Ja jednak wolę chusteczki nawilzane :)

    ReplyDelete

Bardzo dziękuję za każdy komentarz. • Thank you very much for every comment.