Czesc kochani! Mam nadzieje, ze u Was wszystko w porzadku, bo u mnie jak najbardziej tak jest :). Dzisiaj powracam do tematyki makijazowej. Ostatnia propozycja naturalnego looku przypadla Wam do gustu, wiec teraz chcialabym pokazac cos w nieco innej wersji. Tak wyrazisty makijaz mialam na sobie moze drugi raz, bo nie czuje sie w takim najlepiej, ale zawsze jest to cos innego, swiezszego. Post tradycyjnie bedzie obfity w mase zdjec, wiec zaczynamy! :)
KROK 1:
Pierwszym krokiem jest nalozenie kremu nawilzajacego na twarz. W tym przypadku padlo na ten z firmy Eveline. Lubie go za lekka konsystencje i szybkosc wchlaniania.
KROK 2:
Nastepnie czas na cos matujacego. Podklad z Rimmela 'Stay Matte' (numer 100 IVORY).
KROK 3:
Wybralam puder z Miss Sporty 'So Clear' o numerze 001 Transparent, ktory naprawde swietnie sie sprawdza. Do niego dolaczona jest gabka, ktora zamienilam na pedzel.
KROK 4:
Przechodzimy do powiek. Zaczynamy od uzycia kredki. Rysujemy kreski, ktore jak widzicie - robimy bardzo niechlujnie. Nie musicie sie martwic, ze sa nierowne itd. - to nie ma znaczenia.
KROK 5:
Przyszedl czas na glownego sprawce tego makijazu. Wielbicielka koloru kobaltowego jestem od zeszlego roku. Moze pod wzgledem ubran nie przejawia sie to w takim wielkim stopniu, ale jesli chodzi o makijaze, naprawde uwielbiam ogladac rozne propozycje z tym kolorem. Ponizej widzicie cien do powiek z firmy Manhattan 'Mat Effect'. Pierwsza rzecz jaka mnie zaskoczyla to trwalosc! Aplikowany na baze utrzymuje sie z latwoscia caly dzien. Nie roluje sie, z czym czesto tez mam problem. Opakowanie jest male, schludne i estetycznie wykonane, a przy tym nie zajmuje wiele miejsca. Pedzelek jedynie nie nadaje sie do aplikacji, jest taki 'tepy' i ciezko rozprowadza cien (to tez przez to, ze jest on matujacy). Gama kolorystyczna jest bogata, wiec kazdy powinien znalezc cos dla siebie. Ja osobiscie mam go z drogerii internetowej ezebra.pl, gdzie kosztuje on niecale 15zl.
KROK 6:
Na kobaltowy cien nalozylam gdzieniegdzie ciemny cien (prawy dolny rog) z paletki AVON.
KROK 7:
Do podkreslenia oka najlepiej nadaje sie eyeliner. Osobiscie uwielbiam ten z Lovely, ktory kosztuje doslownie grosze, a sprawdza sie znakomicie.
KROK 8:
Przechodzimy dalej... Tusz do rzes z Wibo, ktory pogrubia i wydluza rzesy.
KROK 9:
A co z ustami? Na nie nalozylam odrobine podkladu w polaczeniu z pomadka ochronna z Nivei 'Vitamin Shake', ktora pieknie pachnie!
I... juz :)
bluzka - ZARA | naszyjnik - Sinsey
Uzywacie czasem mocniejszych cieni?
Jak Wam sie podoba moja propozycja?
Do napisania, xoxo.
Świetny makijaż.
ReplyDeletemy-life-justi.blogspot.com Obserwujemy? Napisz u mnie w komentarzu do najnowszego postu, jaki tam jest ;)
u mnie ten podkład się nie sprawdził, ale Ty masz piękną cerę więc dla Ciebie większość będze super :P
ReplyDeleteBardzo ładny makijaż.Ja dawno nie wykonywałam nic cieniami,ale może czas spróbować :)
ReplyDeletePolecasz ten puder z miss sporty?
Jak najbardziej :). Jest lekki, nie zapycha porow i spelnia swoje zadanie. Cena rowniez jest niska. Czego chciec wiecej? :)
Deleteten kolor bardzo do Ciebie pasuje i fajnie podkreśla kolor włosów i oczu, tylko wydaje mi się że jest zbyt intensywny lub w w wewnętrznych kącikach oczu mogłabyś sprobowac użyć coś jaśniejszego co by rozświetliło spojrzenie ;)
ReplyDeletemi się podoba:) moja siostra miala ten podklad i bardzo chwalila;)
ReplyDeleteBardzo ładny makijaż;)
ReplyDeleteŁadnie, pasuje Ci,ale jak dla mnie to troszkę za mocny ;d
ReplyDeleteŚliczna ta szmineczka z Nivea. Wow, super wyszedł makijaż. Fajnie...
ReplyDeleteZapraszam na nowy post ;)
http://variety-me.blogspot.com/
xxx Is
w sumie Ci powiem,że na jakąś imprezę to idealna opcja :) ale sama bym nie zrobiła,bo jestem w tych sprawach do dupy xDD
ReplyDeleteŚwietny makijaż, trochę wieczorowy, ale boski :3
ReplyDeletepiękny makijaż :)
ReplyDeleteśliczny naszyjnik ;*
http://mar-tysia.blogspot.com/
Ładny makijaż :)
ReplyDeletePozdrawiam :)
ślicznie wyglądasz :)
ReplyDeletezapraszam ;)
Jest piękny, ale na imprezę pasuje świetnie :)
ReplyDeleteCzasem chce się odmiany i czegoś mocniejszego:-)
ReplyDeleteU mnie jeśli ciemniej to granat albo ciemny brąz:-)
Makijaż cudowny, aczkolwiek siebie w nim nie widze ;)
ReplyDeletedla mnie za mocny, ale Tobie pasuję:):D
ReplyDeleteŚwietnie, ale zdecydowanie za mocny. Ciemny niebieski zastąp kolorami zneutralizowanymi do cielistych barw, bo w takich Tobie najładniej.
ReplyDeletePozdrawiam ❤
Ten makijaz mial byc ciemny i mocny. Taki byl motyw przewodni :).
DeleteUwielbiam kosmetyki firmy Eveline.
ReplyDeleteNigdy się na niej nie zawiodłam.
Zapraszam na nowy wpis :)
Śliczne *,*
ReplyDeletehttp://malinowypotfor.blogspot.com/
ładny! :D
ReplyDeleteJEJU PAMELA NIE POZNAJĘ CIĘ :O ❤ Pięknie
ReplyDeletepięknie <3
ReplyDeleteśliczny makijaż, kocham takie odcienie ;)
ReplyDeletesuper efekt! Zapraszam na nową notkę, ze zdjęciami z sesyjki ;> ;* Pozdrawiam
ReplyDeleteŚwietny, efekt końcowy :)
ReplyDeleteJa używam raczej pastelowych cieni, ale Tobie takie pasują :) mam ten sam podkład :)
ReplyDeleteużywam tego samego podkładu, nawet odcień się zgadza ;p
ReplyDeleteco do cieni to dopiero zaczynam swoją przygodę i na razie trzymam się naturalnych odcieni, ale może kiedyś... ;)
Ładnie :*
ReplyDeleteFajny post! Czym robisz zdjecia?
lustrzanka - Sony Alpha a200 :)
Deleteświetny post, fajnie napisany !:)
ReplyDeleteŚwietny ale jak dla mnie troszkę za mocny :))))
ReplyDeleteładne cienie ;)
ReplyDeleteDziękuję za komentarz :)
ReplyDeleteBardzo ładny makijaż, ja nie używam żadnych cieni :)
http://weronika-bloq.blogspot.com/
Ładne te cienie :) używam tego eyelinera tylko :)
ReplyDeleteO proszę jaki piękny makijaż ;)
ReplyDeletenie przepadam za cieniami
ReplyDeleteBardzo ładnie wyglądasz, pasuje Ci tak mocno podkreślone oko :-)
ReplyDeletefajny efekt :)
ReplyDeletebardzo ładny efekt,podoba mi się:)
ReplyDeleteJa się jeszcze nie maluję. ;) Makijaż jest piękny! Super poradnik! :)
ReplyDeleteHmm... Dzięki za napisanie słówka o makijażystce :), miło. /O.
ReplyDelete