Coldplay - Christmas Lights
Witajcie kochani! Dziś już drugi dzień Świąt... Mijają one zdecydowanie zbyt szybko! Chociaż może to i dobrze, bo już więcej jedzenia chyba nie da się zjeść... Od trzech dni żywię się wszystkim, co wpadnie mi w ręce (a wpada co chwilę :D), ale najczęściej są to kluski z makiem - mogłabym to jeść codziennie, ale nigdy tak wybornie nie smakują jak teraz. A jak Wam mijają Święta? Mam nadzieję, że rodzinnie i w miłej atmosferze. A jak prezenty? Co dostaliście, chwalcie się! Liczę na Wasze komentarze, bo jestem bardzo ciekawa! :) Wiecie za co uwielbiam dodatkowo Święta? Za to, że wstaje po 13.00 (wczoraj po pasterce wstałam o 15:15, bo mnie obudził domofon!) i jest mi z tym dobrze... Odpoczywam, wreszcie!
Na blogu w dalszym ciągu klimaty świąteczne - dzisiaj przychodzę do Was z moją choinką, która od tygodnia zdobi nasz duży pokój. W przedostatnim poście pokazywałam Wam mnóstwo innych świątecznych ozdób, a teraz skupię się na tej największej... Ja również nie wyobrażam sobie Świąt bez choinki. Nie ważne, czy sztuczna, czy żywa - ale zawsze musi być. Ja w tym roku mam dosyć... hm, inną(?) choinkę, więc postanowiłam Wam ją pokazać. W samym procesie ubierania choinki również chętnie uczestniczę, ale zdecydowanie bardziej lubię go fotografować... Zostawiam Was ze zdjęciami:
A Wy jakie macie choinki w Waszych domach? Sztuczne, żywe?
Ja uciekam się ubierać, bo zaraz jadę do babci - obiad i te sprawy...
Do napisania, xoxo.
Ja mam żywą jak co roku :)
ReplyDeletePiękne zdjęcia, ja niestety jestem uzależniona od jakiś internetowych inspiracji póki co, ponieważ zgubiłam kartę pamięci do aparatu i jej czytnik:(
Również jestem przejedzona, tym bardziej, że zamiast porządnych potraw jem słodycze i ciasta :D
Ja w tym roku mam sztuczną :) Fajną masz choinkę, takiego koloru jeszcze nie widziałam. ;p
ReplyDeletestrasznie mała, a baniek dużo . Głupia i brzydki kolor .
ReplyDeleteZapewniam Cię, że nie jest mała, a bombek (znaczy twoich "baniek") nie jest dużo :). Ważne, że mi i innym domownikom się podoba, prawda? :)
DeleteJak wyżej. Z resztą, choinka NIE MOŻE BYĆ GŁUPIA, ponieważ nie jest istotą rozumną. Jednak Ty drogi anonimie jesteś i niekoniecznie grzeszysz mądrością, bo byś takie rzeczy wiedział.
DeletePozdrawiam
Różowa choinka o.O?
ReplyDeleteTo mówisz, że czarną też mozna dostać :D?
Kurcze, tego nie wiem :D. Ja wiem, że jeszcze jest biała.. Ale wiadomo, w Ameryce wszystko jest!
Deleteuwielbiam ta piosnke: d sliczne ozodoby !!:D
ReplyDeletesuper zdjęcia;D
ReplyDeleteJak ślicznie :)
ReplyDeleteBardzo ładna choinka :)
ReplyDeleteJa mam żywą
ReplyDeleteJa lubie Wigilie za to, że na wigilijnej kolacji nie ma ziemniaków xD Nie lubię ziemniaków xD
ReplyDeleteNie wyobrażam sobie świąt bez żywej choinki, oczywiście u mnie w domu ! ;D
Uwielbiam wszystkie choinkowe błyskotki, straszna ze mnie sroka :D
ReplyDeleteŚliczna choinka♥
ReplyDeleteBardzo ładna choinka :)
ReplyDeleteFajna choineczka. :) Ja mam sztuczną. :)
ReplyDeleteMasz sliczny wyglad bloga :)
ReplyDeleteJa mam zywa choinke :)
www.catalogueofmylife.blogspot.com
Fajna:) Ja mam w tym roku żywą:)
ReplyDeletecałkiem fajna ;)
ReplyDeleteCiekawa, ja mam zawsze żywą, a z resztą również z wielką chęcią sfotografowaną i wstawioną na bloga, na który serdecznie zapraszam : kingaa-miranda-msp.blogspot.com
ReplyDeleteA co do prezentów? Prezenty, prezenty ♥ . Chyba też napiszę o nich w najbliższym czasie posta, ale zobaczymy..
+Jasne, że obserwujemy! ♥
Deleteja mam w domu 3 zywe choinki : 3
ReplyDeletea wlasnie chcialabym taka kolorowa.
pzdr.
ja w tym roku mam sztuczną ;*
ReplyDeletena moim blogu jest post o prezentach ;D wpadnij zobaczyć
http://aboutmeandfashion.blogspot.com/
Przepiękne ozdóbki mogłabym na nie patrzeć w nie skoczność ;)
ReplyDeleteSpanie do 13 rządzi! :D
ReplyDeleteChoinka niesamowicie oryginalna, takiej to jeszcze nie widziałam :) Ja stawiam na sztuczne zdecydowanie, szkoda mi żywych drzewek które po okresie świątecznym giną pod śmietnikami :(
Piękna różowa choineczka, tak samo jak te bombki!
ReplyDeleteJa osobiście mam dużą, żywą choinkę. Bez takiej nie wyobrażam sobie udanych świąt :)Ten zapach i przystrojenia. Tradycja domowa. Odkąd pamiętam miałam żywą i raczej tak pozostanie :)
ReplyDelete