Witam Wam w piątkowy wieczór! Dokładnie w piątkową noc, a tak właściwie we wczesne godziny soboty... Czas leci jak szalony, wróciłam o dwudziestej do domu, a już zaraz północ. Znacie może sposób na zatrzymanie upływającego czasu? Za wszelkie rady będę bardzo wdzięczna :).
Gdy w TYM poście pokazywałam Wam kosmetyki, większość z Was była ciekawa pomadki. Przyznam się, że ja również. Od dawna szukam pomadki idealnej do szkoły. Nie ukrywam, że w tej pokładałam wielkie nadzieje.
Firma: Mariza SOFT&COLOUR;
Numer: nr. 4664.05 (na opakowaniu - 05);
Cena: 7,90 zł;
Dostępność: katalog - KLIK;
Opakowanie: na pierwszy rzut oka wydaje się być estetyczne i solidne, jednak zupełnie takie nie jest; mało trwały plastik, który bardzo szybko się rysuje - dodatkowo widać na nim wszystkie odciski palców; srebrny napis również się szybko ściera;
Zapach: kiedy pierwszy raz otworzyłam tę pomadkę od razu moją uwagę przyciągnął zapach! jest naprawdę ładny, miałam nadzieję, że pomadka również mi przypadnie do gustu, jednak sam zapach nie czyni wszystkiego;
Trwałość: mało produktów do ust trzyma mi się dłużej niż godzinę na nich (oczywiście bez jedzenia i picia), więc faktem słabej trwałości pomadki nie byłam specjalnie zaskoczona;
Ogólnie bardzo nie lubię pomadek perłowych (uwielbiam jednak matowe!), więc bardzo się zaskoczyłam, że ta właśnie taką jest. W katalogu wydawało mi się, że nie jest perłową, ale cóż... może to i moje przeoczenie :). Po mimo złego wyboru postanowiłam dać jej szansę... I przyszło wielkie rozczarowanie. Pomadka bardzo nierównomiernie rozkłada się na ustach - baaaaardzo słaba pigmentacja. Beznadziejna aplikowanie mówiąc krótko. 100% pokrycie jest niemal niewykonalne. W dodatku wchodzi w każde zagłębienie naszych warg w efekcie podkreślając suche skórki. Przy najdrobniejszym uśmiechu tworzy nieestetyczne kreski. Mam wrażenie, że usta są w dodatku wysuszone.
Po mimo mojej całej sympatii do innych produktów, które testowałam z Marizy - ta pomadka nie uzyska u mnie wysokich not, a szkoda....
o dziwo, na zdjęciu powyżej pomadka nie prezentuje się najgorzej - jednak uwierzcie mi, że w rzeczywistości ten efekt jest o wiele gorszy...
Miałyście do czynienia z pomadkami Marizy? Podzielacie moje zdanie?
Do napisania, xoxo.
KONKURS!
ReplyDeleteZAPRASZAM !
http://someone-like-meee.blogspot.com/2012/11/konkurs.html
Z pomadkami Marizy jakoś mi nie po drodze, ale to co chciałam napisać, to to, że masz cudny kolor włosów ;)
ReplyDeletewow jest swietna , za 7.90 ? Nie wiem , nigdy o tej firmie nie slyszalam , ale chyba sb kupie ;)
ReplyDeleteWpadnij
ladnie wyglada na ustach ;D
ReplyDeleteZapraszam do mnie na konkurs, do wygrania bony do takich sklepów jak : C&A, H&M, Reserved czy New Yorker :)
fashion-style-viola.blogspot.com/2012/11/konkurs-wygraj-bon-na-zakupy.html
świetny blog, obserwujemy? :)
ReplyDeleteja nigdy nie korzystałam z produktów tej firmy, właściwie to dowiedziałam się o jej istnieniu chyba z Twojego bloga:)) ja też chciałabym kupić jakiś idealny kolor do szkoły,ale przy mojej mega jasnej karnacji i jaśniutkich blodn włosach wszystko mam wrażenie, że wszystko będzie sprawiać wrażenie "za mocnych".
ReplyDeleteNie miałam pomadki z MArizy, ale według mnie, na ustach całkiem ładnie wygląda :)
ReplyDeleteUwierz mi, że tylko na zdjęciu...
DeleteŁadny kolor, nigdy jej nie używałam i raczej nie zamierzam ...
ReplyDeleteObserwuję + zapraszam
http://inwhiteshorts.blogspot.com/
Nie miałam z nimi do czynienia, jednak ma ładny kolor. ;)
ReplyDeletenie używam :)
ReplyDeletenie mialam z tymi pomadkami nigdy do czynienia ale tez wole zdecydowanie maty niz te odcienie perlowe- cudne masz wlosy.... kolor i loki - sliczne !!!
ReplyDeleteŁadny kolorek, fajnie wygląda, ale chyba nie dla Ciebie ;/.
ReplyDeleteNie dla mnie, nie dla mnie :). Odcienie perłowe skreślam grubą kreską. Nie pasują mi i nie czuję się w nich komfortowo.
DeleteZa taką cenę nie można się niczego dobrego spodziewac. :)
ReplyDeleteDo końca się nie zgodzę :). Cena nie świadczy o jakości produktu (oczywiście są wyjątki), nie raz się o tym przekonałam. Przykładowo: inne produkty z firmy Marizy są bardzo tanie, a dobre... Więc nie zawsze tanie równa się złe! :)
DeleteNo nie dziwne, że niefajna skoro za niecałe 8 zł. W dobre kosmetyki też trzeba inwestować a nie kupować badziewie! Pozdrawiam ;)
ReplyDeleterewelacyjny blogg<3 zapraszam do mnie ;*
ReplyDeleteNie używałam tej pomadki co prawda wygląda na zdjęciu dobrze choć to i tak za ciemny odcień dla mnie nawet gdyby była lepsza...
ReplyDeletenie jesszcze nie używałam pomadek z tej firmy i raczej się nie zapowiada, bo czytałam już właśnie sporo negatywów na ich temat ;-)
ReplyDeletema straszny kolor :( i ten BROKAT x_X chociaż u Ciebie to wygląda ładnie na tych zdjęciach, ja osobiście wolę szminki
ReplyDeleteNie znam Marizy, mało więc mam do powiedzenia o marce... Szkoda, że się rozczarowałaś :(
ReplyDeletenie wygląda najgorzej, ja nie próbowałam :)
ReplyDeleteKolor ma śliczny, ale masz rację - dobre pokrycie to podstawa :) Także jeśli nie polecasz to pewnie nie jest warta zainteresowania. Pozdrawiam :*
ReplyDeleteniestety nie miałam nic z marizy. jak chcesz dobrą matową pomadkę to polecam rimmel seria kate w czerwonych opakowaniach. są super trwałe, a te w czerwonych opakowaniach matowe ;)
ReplyDeletenie mialam jeszcxze zadnych kosmetykow z marizy, ale widzialam na blogach, ze dziewczyny chwala sobie te marke. ja z czystym sercem polecam szminki golden rose z tej nowej serii ;)
ReplyDeletenie znam tych kosemtyków, ale szmineczka bardzo mi się podoba - to zdecydowanie Twój kolor - Twoja cera (śliczna, porcelanowa!), kolor włosów, szary sweterek - szmineczka pasuje tutaj IDEALNIE!
ReplyDeleteFajny blog :) Zapraszam: maddiesswiat.blogspot.com
ReplyDeleteSłyszalam., ze kosmetyki z Marizy są dobre :)
ReplyDeleteALe ładny kolor tej szminki . *-*
ReplyDeleteU mnie juz kolejna notka, tym razem znajdziesz w niej Złote myśli 1D . :D
http://onedloveeforever.blogspot.com/
Ładnie pasuje Ci do włosów. Bynajmniej , jak mówisz, na zdjęciu ;))
ReplyDeleteŚwietny blog :) Wgl Podoba mi się twój nagłówek :) Jest świetny :) Ładna szminka, i masz bardzo ładne usta :)
ReplyDeleteŚliczna jesteś... Też miałam tą pomadkę. Uwierz, u mnie wyglądało to o wiele gorzej.
ReplyDeletenicoleandnicoole.blogspot.com
jaka Ty jestes sliczna! *.* Marizy nigdy nie testowalam, ta pomadka rzeczywiscie zapowiada sie niezbyt ciekawie, taka swiecaca... coz. pozdrawiam :)
ReplyDeleteRacja jakoś pomadek perłowych z marizy jest na niskim poziomie. Ale w stosunku do innych tanich i dobrych produktów chyba można na taka wadę przymknąć oko.
ReplyDeleteMiałam 2 pomadki z Marizy i zgadzam się w 100% z Twoją opinią. W dodatku kolory w katalogu są zupełnie inne niż w rzeczywistości.
ReplyDeletePozdrawiam i zapraszam do mnie
http://zwariowanyswiatlawencja8888.blogspot.com/
wiem że post jest o pomadce ale nie mogę oderwać wzroku od Twoich cudownych włosów!
ReplyDeleteObserwuję :)