Monday 3 September 2012

40. Back to school

     Po dwóch miesiącach wakacji znowu zaczyna się szkolna rutyna: DOM, SZKOŁA, KOMPUTER, LEKCJE, NAUKA, PRÓBA ZAŚNIĘCIA O PRZYZWOITEJ PORZE i tak w kółko. W tym roku szkolnym mam jasno określone cele - na czym chcę się skupić, co chcę osiągnąć. Postanowiłam, że nie będę  brała na siebie tak dużo obowiązków jak dotychczas (czemu ja zawsze się obciążam dodatkowymi zajęciami???), nie będę zgłaszała się do każdego możliwego przedsięwzięcia - mam nadzieję, że wytrwam! Chciałabym szczególnie zwrócić uwagę na organizację mojego dnia. Muszę pogodzić obowiązki domowe, szkołę, naukę, blog i życie prywatne. Muszę wklepać do swojej głowy, że mi również należy się więcej wolnego czasu, który mogę spędzić z rodziną i przyjaciółmi. Ten rok będzie wyjątkowo ciężki, w końcu co rok to więcej nauki, a druga klasa gimnazjum to próbne testy i... dwie fizyki tygodniowo (nie wspominając o  mojej kochanej biologi, super po prostu)! :( A właśnie... jeśli chodzi o przedmioty to postanowiłam, że przyłożę się do każdego - do niektórych mniej, do niektórych bardziej. Ale oceny chcę utrzymać takie, jak w poprzednim roku, chociaż z biologi będę dążyła do oceny bardzo dobrej (tak tak, mogę się łudzić). A no i muszę ograniczyć moje rozmowy na lekcjach, to tak na marginesie, bo zapewne i tak to nie dojdzie do skutku (nie moja wina, że buzia mi się sama otwiera i gada i gada). A Wy macie jakieś postanowienia związane z nowym rokiem szkolnym? 
      A co dzisiejszego dnia - standardowo: paplanina w szkole, kościół, spotkanie w klasach. Co do stroju, to jest on standardowy - biała koszula + czarna spódnica + krawat ze szkolnym logiem (jest to nasz mundurek, który zakładamy tylko na jakieś szkolne uroczystości) + baleriny. Nic nadzwyczajnego, dlatego zrezygnowałam z robienia outfitu. Mogę się założyć, że takie zestawy widzieliście niejednokrotnie :). 
     Wakacje dobiegły końca zdecydowanie za szybko. Jeszcze tyle rzeczy nie zrobiłam, tyle mnie ominęło, tyle było przede mną! Cóż, starałam się je wykorzystać maksymalnie i wyciskać z nich ile się da. A teraz powspominajmy - napiszcie w komentarzach gdzie byliście, co zwiedziliście, co robiliście? Jestem bardzo ciekawa, jak Wam minęły! 
     
źródło - weheartit.com

     Rozpisałam się... Dziękuję tym którzy przeczytali, bardzo smuci mnie fakt, że niektórzy nie przeczytają choć połowy postu i zostaną przy komentarzu "super blog, wpadnij do mnie" lub "ładne zdjęcie, zapraszam do mnie". Ale nic na to nie poradzę, niestety. 

Na mnie czeka wydrukowanie planu lekcji, spakowania plecaka i odpisywanie na e-maile (jeśli chcecie czegoś się ode mnie dowiedzieć, to śmiało piszcie - murphose@op.pl), więc wieczór mam już zaplanowany...

Także uciekam, do napisania kochani! 

34 comments:

  1. Tak mam postawnowienie - więcej nauki mniej komputera. Ale macie świetne mundurki ! : O

    ReplyDelete
  2. Chciałabym , mieć taką sliną wole jak ty ! :D Ja tak nie potrafię : pp
    A i ile masz najwięcej lekcji ? :> (Pytam bo , ciekawa jestem xD Niestey , to moja wadaa :[ . )

    moj-swiat-pasji.blogspot.com + obserwuję i liczę na to samo :))

    Pozdr:*

    ReplyDelete
    Replies
    1. Oj tam, kto pyta nie błądzi :) Najwięcej lekcji mam osiem, jednak dojdą do tego zapewne kółka przygotowujące do konkursu, więc czasem i po 16.00 będę wracać do domu.. o zgrozo!

      Delete
  3. ja jutro mam tylko 5 lekcji, uff. szkoda, ze tak po 5 lekcji nie będzie codziennie -.-

    http://palistory.blogspot.com/

    ReplyDelete
    Replies
    1. O, ja chętnie też bym po pięciu godzinach lekcyjnych wracała :)

      Delete
  4. Angielskim sie zajmij a nie biologia....powodzenia w nowym roku...

    ReplyDelete
    Replies
    1. Spokojnie, o angielskim też nie zapomnę, to mój priorytet :)

      Delete
  5. No to milej nauki i zebys wytrwala w swoich psotanowieniach :)))

    ReplyDelete
  6. Ja postanowiłam się bardziej przyłożyć do nauki ;).

    ReplyDelete
  7. Życzę miłej nauki, mnie jako studentce jeszcze miesiąc wakacji został :D

    ReplyDelete
    Replies
    1. Podziel się, chętnie przyjmę jeszcze przynajmniej połowę miesiąca :) I dwa tygodnia dobre. :>

      Delete
  8. Wow. JAKIE świetne przybory!

    ReplyDelete
  9. Jaki słodki długopis :) Tak się tylko mówi, że 2 kl najtrudniejsza-każdy rok jest taki sam-jest tyle samo nauki, może minimalnie więcej nauki jest w 3 przed egzaminami :) Oj tak fizyka ja tez znam ten bół- strasznie nie lubię tego przedmiotu..

    ReplyDelete
  10. Ciekawe te maleństwa ;)

    Niedawno dodałam na bloga notkę z makijażem.
    Zajrzyj, spróbuj zrobić taki sam i prześlij mi zdjęcie.
    Z najlepszych fotek skleję notkę!

    Pozdrawiam ;*
    www.amelia-em.blogspot.com

    ReplyDelete
  11. Oj fajny masz piornik i strzelajacy dlugopis, fajnie ze je sobie kupilysmy

    ReplyDelete
  12. Ja w tym roku muszę być bardziej zorganizowana. ;)

    ReplyDelete
  13. A ja skonczylam juz i spokój;) teraz w weekendy od pazdziernika bede tylko chodzic do szkoły;)

    ReplyDelete
  14. Ja muszę nosić mundurki codziennie, jedynie w piątki można przyjść bez nich.


    www.kaska-and-olka.blogspot.com

    ReplyDelete
  15. W tym roku jestem w 3 klasie więc muszę się postarać. No wiesz egzamin i wybór liceum.
    Wakacje spędziłam tak jak zawsze czyli nad morzem i trochę u cioci.
    twojatworczosc.blogspot.com

    ReplyDelete
  16. Super piórnik, oj mam tak samo, że chciałabym w tym roku się postarać, jakoś wypaść lepiej, więcej się przykładać do nauki, ale wiadomo nie jestem robotem, nie potrafię ogarnąć wszystkiego... ;C taka prawda ♥ pozdrawiam ;) super notka ;]
    http://chocolattecupcakes.blogspot.com/

    ReplyDelete
  17. mi tak samo, nie mogę się oprzeć, pewnie wpadnie kilka par! :)
    cele, są chyba za każdym nowym rokiem nauki. mi zazwyczaj nic z tego nie wychodziło, ale...póki można trochę to olać, to naprawdę warto. bo potem nie jest lekko. :)

    ReplyDelete
  18. Nowy rok i nowe wyzwania ;) dasz radę ;)

    ReplyDelete
  19. ja już zakończyłam swoją przygodę ze szkołą w tym roku, zdana matura, egzamin zawodowy także jest ok :) a Tobie życzę samych dobrych ocen i pogodzenia wszystkich obowiązków ;) !
    Dzięki za odwiedziny ;)

    ReplyDelete
  20. ech jak patrzę na te wszystkie 'szkolne rzeczy; od razu wraca chęć powrotu do szkoły, z którą skończyłam ponad 2 lata temu..swietne rzeczy:)

    subskrybuję:)

    ReplyDelete
  21. Chyba tam widzę jakiś ładny notesik:p

    ReplyDelete
  22. całe szczęście ja mam jeszcze miesiąc wakacji :)
    życzę owocnej nauki ;)

    ReplyDelete
  23. suuper torrba, no ja tam nie zaspałam na szczęście :D:D

    Backstabber

    ReplyDelete
  24. każdy chyba zawsze przed nowym rokiem ma postanowienia ;) a jesli chcesz zeby kazdy czytal notki moze pisz je troszke krotsze? mozesz takze podkreslic co ejst wazne;)

    ReplyDelete
  25. Druga klasa gimnazjum była dla mnie okropna. Nie wiem jak teraz ta 3. Będzie pewnie jeszcze gorzej. Lubisz biologie - ja też. W drugiej klasie miałam 5 i życzę tego tobie. Biologia to najlepszy przedmiot - startuje w tym roku w konkursie. Życzę ci powodzenia.

    zyciowe-slodkosci.blogspot.com

    ReplyDelete
    Replies
    1. Właśnie w tym problem, że nie lubię.. ale uparcie o piątkę będę walczyła. :)

      Delete
  26. W takim razie życzę abyś wytrwała w swoich postanowieniach:)

    ReplyDelete
  27. Bylam tylko nad morzem - zlamalam obojczyk ;(

    ReplyDelete
  28. Zazdroszczę :D patrząc teraz na moje życie to wolałabym się uczyć niż pracować ;p Jak chodziłam jeszcze do szkoły, to zawsze miałam postanowienia 'noworoczno-szkolne' ;p ale i tak po miesiącu poszło wszystko na marne :< Jeśli zaś chodzi o moje wakacje to z przykrością muszę przyznać, że ich nie miałam. Ale za to każdy wolny czas starałam się spędzić wakacyjne aby nie oszaleć :)

    ReplyDelete

Bardzo dziękuję za każdy komentarz. • Thank you very much for every comment.